Warto wspomnieć o praktycznym zastosowaniu technoligii, które UFO stosuje. Są to przede wszystkim urządzenia prądotwórcze na bazie Generatora van de Graffa. Do swojej pracy i wytwarzania a właściwie do pozyskiwania ze Słońca potrzebnej im energii - nie potrzebują żadnego paliwa. W związku z tym nie potrzebują zbiorników paliwa - bo i po co ?Tak wysokich napięć nie da się jednak wykorzystać bezpośrednio w energetyce. Sieci energetyczne są obliczane na tysiące volt prądu zmiennego a nie miliony volt prądu stałego. Warto jednak pokusić się o techniczne wykorzystanie tak ogromnej energii dostarczanej nam przez Słońce... na dodatek bezpłatnie. Techniczna przemiana prądu stałego na prąd zmienny nie jest skomplikowaną operacją.
Jeśli zaś chodzi o motoryzację... Prąd stały doskonale nadaje się do elektrolizy. Dwie elektrody zanurzone w słonej wodzie i mamy przemysłową produkcję wodoru, który jest wspaniałym paliwem do silników samochodowych. Znamy przecież takie pojazdy - na bateriach wodorowych. Więcej informacji na temat wodoru j jego technicznego wykorzystania znajdziecie na stronach Polskich Sieci Elektroenergetycznych Wschód - www.pse.com.pl
W roztworze kwasy siarkowego jaki mamy w akumulatorach naszych samochodów możemy za jednym zamachem produkować - i tlen, i wodór. Po "spaleniu" tych gazów, oprócz dużej ilości energii jako produkt uboczny - powstaje zwykła woda. Przy tej metodzie wytwarzania energii nie grozi nam dziura ozonowa czy inne problemy związane z zanieczyszczeniem środowiska... a wody w oceanach jest ci u nas dostatek.
Ustalenie czy wprowadzenie tlenu i wodoru jako paliwa do naszego życia jest poza wszelką dyskusją. Należy jedynie ustalić kiedy to należy zrobić. Przy obecnych technologiach wytwarzania energii... można powiedzieć, że dokonujemy na sobie Zbiorowej Eutanazji gdyż sami na to wyrażamy zgodę. Nie ma co się łudzić... z tej planety nie ma ucieczki. Szykujemy sobie Apokalipsę.